
Polscy i europejscy Zieloni apelują do KE o zatrzymanie zmian w Sądzie Najwyższym
Liderzy polskich, niemieckich oraz europejskich Zielonych podpisali list otwarty skierowany do pierwszego wiceprezydenta Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. W liście Zieloni wzywają Komisję Europejską do złożenia wniosku do Trybunału Sprawiedliwości UE o zatrzymanie obowiązywania ustawy o SN do czasu zbadania jej zgodności z prawem europejskim. Zieloni ostrzegają przed poważnym zagrożeniem dla praworządności w Polsce, które nastąpi wraz z przejściem sędziów starego składu Sądu Najwyższego w stan spoczynku.
Partia Zieloni, wspólnie z Europejską Partią Zielonych oraz niemieckimi Zielonymi – Bündnis 90/Die Grünen skierowała list otwarty na ręce Fransa Timmermansa, pierwszego wiceprezydenta KE. List podpisały przewodnicząca niemieckich Zielonych Annalenę Baerbock, współprzewodniczący Europejskiej Partii Zieloni Reinhard Bütikofer oraz przewodnicząca Partii Zieloni Małgorzata Tracz.
PRZECZYTAJ LIST: strona 1, strona 2
LESEN SIE DEN BRIEF AUF DEUTSCH: Seite 1, Seite 2
Liderzy Zielonych zwrócili w liście uwagę na zagrożenie, jakie niesie dla praworządności w Polsce obowiązywanie nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, zwłaszcza obniżenie wieku emerytalnego dla sędziów do 65 roku życia. Dzięki zmianom 3 lipca może zostać usunięte nawet 37 proc. składu SN, w tym pierwsza prezes Małgorzata Gersdorf.
Zieloni domagają się, żeby, niezależnie od procedury prowadzonej na mocy Art. 7 Traktatu o UE, Komisja Europejska pilnie zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości UE z wnioskiem o kontrolę ustawy o SN. Trybunał może wstrzymać wprowadzenie w życie uchwalonych zmian do czasu orzeczenia, czy są zgodne z prawem europejskim
– Wzywamy Fransa Timmermansa aby dokładnie zastanowił się, jaki wpływ reformy Prawa i Sprawiedliwości będą miały na system sądowniczy w Polsce – mówi Małgorzata Tracz. – 3 lipca zaczną działać przepisy nowej ustawy, wysyłające na emeryturę sędziów Sądu Najwyższego powyżej 65 roku życia. Niezależność polskiego sądownictwa zostanie wtedy poważnie osłabiona. Ustawa umożliwi Prawu i Sprawiedliwości wymianę blisko połowy składu sędziowskiego Sądu Najwyższego i zastąpienie ich partyjnymi nominatami, a w efekcie – kolejne umocnienie władzy PIS.
– Wiceprezydent Timmermans musi teraz wykazać się odwagą i dalekowzrocznością w podjęciu zdecydowanych, niezwłocznych kroków w celu obrony niezawisłości polskiego systemu sprawiedliwości – dodaje Annalene Baerbock.
Zieloni wskazują, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału, niezależność sądownictwa jest podstawą europejskiego systemu sprawiedliwości, a sam Trybunał ma w tym zakresie kompetencje kontrolne na systemami prawnymi państw UE. – Unia Europejska musi podjąć natychmiastowe działania aby zapobiec tym drastycznym zmianom, używając wszystkich mechanizmów w jej dyspozycji, włącznie z zawezwaniem Polski przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej – komentuje Reinhard Bütikofer. – Wezwanie przed TSUE będzie zgodne z Art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, w przypadku, gdy kraj członkowski – tak jak teraz Polska – otwarcie łamie postanowienia Traktatu.
Komisja Europejska już skorzystała z takiej możliwości przy reformie sądów powszechnych autorstwa PiS. Na skutek skargi polski rząd szybko wycofał się z dyskryminacji kobiet sędziów, wysyłanych na emeryturę szybciej od mężczyzn. Bruksela zablokowała też wycinkę Puszczy Białowieskiej, kierując sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości.