Przed szczytem UE-Turcja: Nie handlujcie prawami człowieka!
W przededniu szczytu UE-Turcja zwracamy się do przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska oraz do przedstawicieli polskiego rządu biorących udział w tym spotkaniu, którego celem ma być, według słów samego Donalda Tuska, osiągnięcie zbliżenia między Unią Europejską i Turcją oraz uzyskanie od Ankary pomocy w powstrzymaniu napływu uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy.
1. Unia Europejska jest wspólnotą państw opartą na wartościach demokratycznych i prawach człowieka. Warunkiem bliższej współpracy UE z Turcją powinno być respektowanie przez rząd turecki standardów demokratycznych i poszanowanie praw człowieka. Tymczasem pod rządami AKP w Turcji narastają tendencje autorytarne. Ograniczana jest wolność prasy, protesty społeczne są tłumione z użyciem siły, zasada świeckości państwa jest rozmontowywana, a prawa mniejszości są łamane.
W tej sytuacji na niedzielnym szczycie Unia Europejska powinna jasno podkreślić, że wznowienie rozmów akcesyjnych z Ankarą będzie możliwe dopiero wtedy, gdy Turcja zacznie w pełni przestrzegać standardów demokratycznych, wolności słowa i prasy i praw człowieka.
2. Unia Europejska jest także wspólnotą, dla której zasadnicze znaczenie ma przestrzeganie prawa międzynarodowego, w tym poszanowanie prawa do ochrony międzynarodowej przysługującego osobom uciekającym przed konfliktami i przemocą. Jako taka nie może w obliczu obecnego napływu uchodźców wysługiwać się państwem o dwuznacznej reputacji w dziedzinie przestrzegania praw człowieka.
Turcja wbrew prawu międzynarodowemu (z pogwałceniem zasady non-refoulment) deportowała niedawno 80 uchodźców do Syrii, gdzie są oni narażeni na łamanie praw człowieka, a kolejne 50 osób czeka na deportację, będącą karą za udział w pokojowym proteście.
W tej sytuacji uważamy za absolutnie niedopuszczalnie składanie Turcji jakichkolwiek ofert bliższej współpracy w charakterze „zapłaty” za powstrzymanie uchodźców przed przedostawaniem się do Europy. W pełni podzielamy stanowisko europejskich Zielonych, zgodnie z którym kraje tranzytowe, a zwłaszcza kraje sąsiadujące z Syrią, powinny otrzymywać wsparcie finansowe ze względu na znaczny wzrost liczby przybywających na ich terytorium uchodźców, jednak wsparcie nie może oznaczać zgody na złe traktowanie uchodźców ani na łamanie praw człowieka. Nie zgadzamy się, by Unia Europejska udzielała politycznego wsparcia autorytarnemu rządowi Turcji, zlecając mu jednocześnie zadanie zatrzymania uchodźców, gdy są ważne powody by sądzić, że prawa uchodźców w Turcji nie będą przestrzegane.
3. Zwracamy także uwagę, że społeczność kurdyjska jest jedną z najważniejszych sił zwalczających tzw. Państwo Islamskie, którego barbarzyńskie działania są z kolei jedną z głównych przyczyn obecnej fali uchodźców szukających schronienia w Europie. Tymczasem Turcja jest zaangażowana w bardzo dwuznaczną grę wokół tzw. Państwa Islamskiego, które oficjalnie zwalcza, a nieoficjalnie popiera, traktując tę organizację terrorystyczną jako swojego sojusznika w walce z mniejszością kurdyjską. Przywódcy Unii Europejskiej powinni stanowczo domagać się od Turcji natychmiastowego zaprzestania represji politycznych wobec Kurdów oraz uznania ich za sojusznika w walce z tzw. Państwem Islamskim.
Podczas niedzielnego szczytu przywódcy Unii Europejskiej powinni pokazać jednoznacznie, że stoją po stronie tych, którzy walczą o swobody obywatelskie, standardy demokratyczne, prawa człowieka i równość wszystkich ludzi. Nie mogą w imię doraźnego politycznego interesu jednym posunięciem odwracać się plecami do prodemokratycznej opozycji w Turcji, Kurdów oraz uchodźców. Nie mogą czynić prawa tych osób do życia i wolności obiektem politycznego handlu z autorytarnym rządem po cichu wspierającym organizację terrorystyczną.
Rada Krajowa Partii Zieloni
Warszawa, 28 listopada 2015 r.